wtorek, 9 grudnia 2014

Dlaczego pielęgniarka powinna mieć żółwia?

Wyobraź sobie sytuację, w której nikt - ani Twoi rodzice, ani rodzeństwo, ani partner, ani najlepsza przyjaciółka, ani Pani z warzywniaka - dosłownie nikt, nie ma już siły słuchać o pięknych żyłach, interesujących wysypkach, badaniach stolca czy nowych okleinach do wenflonów. Wtedy nadchodzi czas, kiedy pielęgniarka powinna kupić żółwia, który będzie tego wszystkiego słuchał z zaciekawieniem i spokojem. 

Jesteśmy tylko ludźmi i chcąc nie chcą przeżywamy problemy czy osiągnięcia naszych pacjentów. Kiedy dusimy to w sobie, nabieramy tzw. grubej skóry, która prowadzi nas do znieczulicy. Ale jeżeli na problem popatrzymy od strony etycznej, to przecież obowiązuje nas tajemnica zawodowa. W którym momencie dbamy o własną higienę psychiczną, a w którym posuwamy się do obgadywania podopiecznych? Na moje szczęście, Beethoven nie jest szczególnie gadatliwy, więc zachowuje moje troski i żale dla siebie. 

Beethoven

Ciekawostka na zakończenie:
Największą ludzką kością jest miednica, natomiast najmniejsze są trzy kosteczki słuchowe: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. 

1 komentarz: